"Nagła zmiana planu" to udany pisarski debiut Eweliny Miśkiewicz, po który powinny sięgnąć panie borykające się z nasilającą się rutyną, która wkrada się w związek i codzienne relacje. Po co? Aby uniknąć sytuacji, której doświadczyła bohaterka, bądź aby łatwiej zacząć nowy etap życia po rozstaniu z dotychczasowym partnerem. 35-letnią Lenę, główną bohaterkę, poznajemy w momencie, gdy całe jej życie wali się w gruzy. Po kilku latach małżeństwa jej mąż Paweł postanawia odejść i od nowa ułożyć sobie życie z kimś innym. Główna bohaterka jest załamana, ale powoli przyzwyczaja się do nowej sytuacji i życia w pojedynkę. Brak partnera to nie jedyny problem. Dochodzą do tego brak środków do życia oraz przedłużające się trudności ze znalezieniem pracy. Dodatkowo matka staje się nadmiernie obecna w życiu swojej córki, próbując zająć się jej życiem uczuciowym, co szybko staje się uciążliwe. W tej sytuacji jednak kobieta nie jest pozostawiona sama sobie, gdyż na szczęście może liczyć na swoje zaufane przyjaciółki - Ankę, Karolinę oraz Ewę. Każda jest inna, o innym typie osobowości, jednakże razem łączą siły, aby jak najlepiej pomóc Lenie. Przekonują, że na miłość nigdy nie jest za późno, a każdą, nawet największą, przeciwność można pokonać. Na skutek ich działań bohaterka zaczyna na nowo otwierać się na świat, zauważając, że sytuacja nie jest aż tak totalnie beznadziejna, jak się wydawało. Wspólnie postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce i zająć się leżącym w gruzach życiem uczuciowym przyjaciółki. Nakłaniają ją na randkę w ciemno, która miałaby się odbyć na weselu. Teraz już wszystko zależy od niej, czy otworzy się na nowe możliwości, a swoje serce na intrygującego Karola. Czy pójdzie na żywioł, czy potrzebuje czasu na odnalezienie się w nowej sytuacji?