Socjalizm był najambitniejszą próbą, jaką podjął człowiek, by zastąpić religię doktryną powołującą się na podstawy ?naukowe?. Każde fiasko w wysiłkach stworzenia społeczeństwa dobrobytu lub wychowania ?Nowego Człowieka? inspirowało kolejne poszukiwania drogi do ziemi obiecanej: rewolucję, komuny, socjaldemokrację, komunizm, faszyzm, socjalizm arabski, socjalizm afrykański. Żadna z tych dróg nie okazała się skuteczna, a niektóre pochłonęły oszałamiające żniwo istnień ludzkich. Wreszcie, po dwóch wiekach pobożnych życzeń i gorzkich rozczarowań, socjalizm implodował wśród dekadenckiego dramatu upadających murów i walących się reżimów. Był to zdumiewający finał, lecz później działy się rzeczy nie mniej zdumiewające. Po kilkudziesięcioletniej przerwie odezwały się nowe głosy, jakby nieświadome tego wszystkiego, co było przed nimi, nawołując, aby spróbować na nowo. Joshua Muravchik podąża śladem pościgu za tym widmem, przedstawiając szkice biograficzne myślicieli i przywódców, którzy rozwinęli teorię...