Skąpość źródeł sprawia, że historia Polski przed chrztem jest nam praktycznie nieznana. Historycy snują różne przypuszczenia, które nieraz nadają się na scenariusz filmu czy książki. Właśnie o tym okresie opowiada nowa książka Roberta Forysia - "Słowianie".
Autor w swojej powieści buduje historię bazującą na szczątkowych źródłach historycznych i wachlarzu mniej lub bardziej prawdopodobnych teorii, jakie snują liczni historycy. Czeski uciekinier Joromir Pomrok trafia w tej książce do Poznania, gdzie ze swoim przyjacielem - Mieszkiem, późniejszym księciem Polan - uczestniczy w wewnętrznych sprawach formującego się państwa.
Władający Polanami Siemomysł, ojciec Mieszka, próbuje obalić zatwardziałą starszyznę plemienną, rządzącą w ramach zwoływanych wieców. Nie poradzi sobie bez pomocy zaciężnych Waregów i brudzenia rąk w myśl zasady "cel uświęca środki". Powieść opowiada też o skomplikowanej sytuacji w związku z panującym w Wielkopolsce pogaństwem i nadciągającym z zachodu chrześcijaństwem.
Autor dzięki bogatej wiedzy historycznej przedstawia wiarygodny średniowieczny świat, w który łatwo wsiąknąć, niczym miód pitny wylewany na glebę ku czci bogów, co praktykowali Słowianie. Te i wiele innych zwyczajów naszych przodków przewija się w fabule, dzięki czemu uczymy się nieco o ich kulturze.
Robert Foryś jest z wykształcenia archeologiem. Podczas studiów zgłębiał m.in. zwyczaje i wierzenia Słowian. W swojej najnowszej książce nawiązuje do poczytnych powieści historycznych mówiących o początkach polskiej państwowości, takich jak "Dzikowy skarb" Karola Bunscha czy "Stara baśń" Józefa Ignacego Kraszewskiego.
Format: 13,5 x 20,5 cm